W windzie oddziału położniczo-ginekologicznego Sangsik natychmiast całuje Hyeyoung, ale wkrótce czuje się zawstydzony tym, co zrobił, a Hyeyoung, która czuła się zawstydzona, odchodzi, gdy tylko drzwi się otwierają. Jae-seok, który to zobaczył, zamarł w miejscu. Jeśli nie wiesz nic o tej sytuacji, możesz powiedzieć Jae-seokowi, że najwyraźniej się pokłócili, ale Jae-seok nie może nic powiedzieć. W miarę upływu dni Sangsik bada Minjuna, który ciągle wymiotuje, i szybko odkrywa, że coś jest nie tak z jego mózgiem. Martwi się tak samo jak rodzice Minjun. Tymczasem przy stole Hye-young pyta Jae-seoka, czy wybiera się na konferencję akademicką w piątek, ale nie może wykrztusić z siebie ani słowa, gdy Jae-seok natychmiast odpowiada, że nie może iść i po prostu je. W tym momencie zdrowy rozsądek przychodzi na myśl, ale ta trójka jest po prostu niezręczna…