Sierpień 1432 roku. Podczas kazania Oleśnicki porównuje się do św. Stanisława. Król, nieświadomy spisku Szafrańców, nie rozumie pełnego pasji wystąpienia. Prawda jednak wychodzi na jaw, a Jagiełło wzywa do siebie Piotra i Jana, żądając wyjaśnień. Zamiast jednak ich ukarać, wysyła ich do Wilna. W kobiecym skrzydle zamku, nowa ochmistrzyni Katarzyna Karska wprowadza swoje porządki. Służka Hanka, znana z niechęci do mycia się, traci swój warkocz. Jagiełło jest świadomy konieczności zrzucenia Świdrygiełły z litewskiego tronu, ale obawia się, że będzie musiał zabić swojego brata. Prawosławni bojarzy zgodzą się na udział w spisku tylko pod warunkiem zrównania ich praw z polską szlachtą. Jan z Czyżowa, bez wiedzy króla, przystaje na żądania litewskich możnych. W Krakowie rośnie liczba kradzieży. Bdzigost odkrywa, że złodziejem jest Jagna. Dziewczyna obiecuje mu, że skończy z tym procederem i zwróci łupy.